Kiedy w wysokich górach zima w pełni, nieco niżej można już mówić o początkach wiosny, które w lutym udało mi się dostrzec w Górach Świętokrzyskich.
Leniwego, niedzielnego popołudnia miałam ochotę ruszyć się z domu, zbytnio nie namęczyć, wkroczyć na górski szlak i miło spędzić dzień. Jako, że od tego najstarszego pasma w Polsce dzieli mnie jakieś 80 km, długo się nie zastanawiałam. Celem były dwa szczyty (Telegraf i Góra Zamkowa) oraz Jaskinia Raj.

Telegraf (408 m n.p.m.)

Wycieczkę do pierwszego tego dnia celu rozpoczynamy przy ulicy Weterynaryjnej na samym początku Kielc. Nie musimy więc wjeżdżać w centrum miasta. Tutaj przy posesjach zostawiamy samochód i szlakiem niebieskim udajemy się przed siebie na lekki spacer. Dojście na szczyt zajmuje nam nie więcej niż pół godzinki.

Szlak jest prawdziwie wiosenny. Lekki, ciepły wiatr towarzyszy nam podczas marszu przez las.

Idąc tak przed siebie, docieramy niemal do samej drogi krajowej. Tu szlak odbija w prawo, a my pokonujemy krótkie, lekkie podejście.




Już myślałam, że było to podejście na telegraf, ale nie. Zerkam na mapę. Po kilku metrach przewyższenia wyrasta przed nami pierwsza tego dnia wieża na szczycie o nazwie Hałas i wysokości 393 m.

Idziemy jeszcze kilka minut przed siebie. Docieramy na Telegraf. Jest to najwyższe wzniesienie, na jakie możecie się udać w granicach administracyjnych Kielc. Sam szczyt należy do Pasma Dymińskiego. Znajduje się tu 60 metrowy maszt radiowy, a na zboczu trasa narciarska o długości 500 m, wyposażona w wyciąg orczykowy, zaliczana do trudnych. Ze szczytu roztacza się szeroka panorama na Kielce.


Idąc dalej niebieskim szlakiem dotarlibyście do cmentarza 11 tysięcy jeńców radzieckich, którzy zginęli w latach 1941-1944 w istniejącym w pobliżu obozie niemieckim.
Góra Zamkowa (360 m n.p.m.)- Chęciny i zamek królewski
Z Telegrafu wracamy tym samym szlakiem do samochodu. Jedziemy do oddalonej o 13 km miejscowości Chęciny. Docieramy na duży, bezpłatny parking pod zamkiem. Obok parkingu znajduje się mała restauracja, gdzie przed krótkim zwiedzaniem udajemy się na obiad.




Zamek zwiedzać można codziennie od godziny 9:00 i w zależności od miesiąca do godziny 15:00 (w styczniu i grudniu), 16:00 (w lutym i listopadzie), 17:00 (w marcu i październiku), 18:00 (we wrześniu) i 19:00 (od kwietnia do sierpnia).
Bilet normalny to koszt 12 zł/os. i ulgowy 9 zł/os. w sezonie letnim (od 1 kwietnia do 31 października), a w sezonie zimowym normalny 8 zł/os./ulgowy 6 zł/os. (od 2 listopada do 31 marca).
Bilet wstępu obejmuje*:
- zwiedzanie zamku, lochu, skarbca
- wejście na dwie baszty z punktami widokowymi
- przymierzanie elementów zbroi rycerskich
- zakuwanie w dyby
- pokazy strzelania z broni historycznej np: armaty, hakownicy, piszczela
- wystawę zdjęć zamku
- wystawę broni drzewcowej z tarczami herbowymi
- wykonywanie zdjęć w specjalnych fotościankach (Biała Dama i Rycerz)
- *Źródło: https://zamek.checiny.pl/pl/oferta/ceny-biletow

Kilka zdjęć poniżej.






Jaskinia Raj
3,5 km dalej, również w Chęcinach odwiedzić możecie Jaskinię Raj. Kiedyś w czasach szkolnych byłam w tym miejscu. Postanowiłam sobie jednak nieco przypomnieć. To jedna z najpiękniejszych jaskiń typu krasowego w Polsce i jedna z największych atrakcji Gór Świętokrzyskich.

Zwiedzamy ją z przewodnikiem, który przeprowadza nas przez 180 m oświetlonych elektrycznie korytarzy. Stała temperatura wewnątrz, niezależnie od pory roku wynosi 8-10 stopni Celsjusza, a wilgotność powyżej 95 %.

Źródło: https://jaskiniaraj.pl/pl/jaskinia-raj.html
Podczas zwiedzania przechodzimy kolejno przez: Komorę Wstępną, Komorę Złomisk, Salę Kolumnową, Salę Stalaktytową, Salę Wysoką, wracając do Komory Wstępnej. Niestety fotografowanie nie jest dozwolone. Kilka zdjęć z wnętrza obejrzeć możecie na oficjalnej stronie TUTAJ. Musicie jednak uwierzyć mi na słowo, że naprawdę warto odwiedzić to miejsce. Jaskinia posiada niezwykle bogatą szatę naciekową. Sam fakt, że korytarze zostały wydrążone około 360 milionów lat temu, wzbudza zainteresowanie.

Jaskinię zwiedzać możecie od 15 stycznia do 15 listopada od godziny 9:00/10:00 do 17:00, 18:00 lub 19:00 w zależności od miesiąca. W poniedziałki jest ona zamknięta dla zwiedzających.
Bilet wstępu kosztował nas poza sezonem 14 zł/os. Kupując bilet do jaskini, możecie dodatkowo zakupić bilet do znajdującego się obok Centrum Neandertalczyka, dostępnego do zwiedzania od kwietnia do listopada. W pakiecie taniej. Aktualne ceny i godziny zwiedzania na każdy sezon znajdziecie tutaj.
Myślę, że takie zestawienia atrakcji Gór Świętokrzyskich to świetny pomysł na miłe spędzenie czasu, również dla rodzin z dziećmi.
Pozdrawiam,
Edyta
Czyli głęboka zima była, a nie widać 🙂 No takie już zimy mamy. Też byliśmy na zamku tylko, że w lecie. Miejsce ma ciekawą Historię nie da się ukryć. No i była tu wybudowana makieta zamku w Kamieńcu Podolskim, specjalnie do Pana Wołydyjowskiego. To musiała być feta :). Letnie tłumy jednak trochę odstraszają.
[…] GÓRY ŚWIĘTOKRZYSKIE: Telegraf, Góra Zamkowa i Jaskinia Raj – czyli pomysł na niedzielne p… […]